24.09-1.10.2016
Podczas tygodniowego wyjazdu w Alpy udało mi się podjechać na 14 podjazdów na wysokość powyżej 2000m n.p.m. oraz jeden powyżej 3000m n.p.m.
Zdobyte cele:
Grömbing - Winkler Strasse - 1150m Hundskogelbahn - 2142m Panoramabahn - 2207m Zehnerkarbahn - 2200m Edelweisspitze - 2571m Hochtor - 2504m Tauernmoossee - 2110m Amberger Hütte - 2135m | Wildkogelhaus - 2005m Königsleiten - 2305m Panoramabahn Geols - 2050m Gaislachkogl - 3040m !!! Tiefenbahn - 2829m Rotkogel Hütte - 2666m Kühtai - 2020m Kaiser Maximilian Hütte - 2265m |
---|
Koniec września okazał się dla mnie bardzo łaskawy. Podczas pobytu w Austrii po czteroletniej przerwie pogoda dopisała, temperatury sięgały nawet 24°C, jedynie dwa poranki były chłodniejsze ze względu na spanie w dolinie na wysokości powyżej 1000m.n.p.m. Przez cały tydzień mogłem się rozkoszować błękitnym niebem, tyrolskim klimatem i alpejskimi widokami przy minimalnej liczbie turystów.
Tym razem podczas spontanicznego wypadu „na lekko” przy rowerze doczepiona była tylko jedna sakwa, która spoczywała na tylnym bagażniku. Mój wyprawowy krążownik cięższy był zaledwie o niecałe 2kg w porównaniu do „czystej” wersji.
W planie wyjazdu były głównie takie podjazdy, które nie są możliwe lub są zbyt trudne do podjazdu w pełno-wyprawowym rynsztunku. Główne cele wyjazdu to górne stacje narciarskie po stromych zboczach o nachyleniu przekraczającym 25-30% i więcej. Trzy takie podjazdy po drogach szutrowych i asfaltowych pokonałem o okolicach Obertauern. Kolejne trzy trudne podjazdy zdobyłem w okolicach kurortu narciarskiego Sölden w Dolinie Ötztal. Tutaj wjechałem na magiczną wysokość 3040m n.p.m. na wierzchołek Gaislachkogl do górnej stacji wyciągu, do którego stroma droga szutrowa prowadzi częściowo po stoku narciarskim. Nieco łatwiejszymi wydawały się podjazdy do schroniska Wildkogelhaus, do wierzchołka Königsleiten oraz do schroniska Amberger w Dolinie Sulztal. Do grona łatwiejszych podjazdów zaliczyć mogę ponowny wjazd na najwyższą drogową przełęcz Austrii – Hochtor 2504m n.p.m. tym razem jednak podjazd od strony północnej oraz wjazd na przełęcz Kühtai od strony Doliny Ötztal.
Do sporej listy alpejskich podjazdów po tym wyjeździe dopisuje kolejne 14 powyżej wysokości 2000m n.p.m. co daje łączną liczbę 106 zdobyczy tylko w krajach alpejskich.
Wyjazd w liczbach:
2200km – pokonane samochodem
234km – pokonane rowerem
10.6km/h – średnia prędkość
11200 – metrów podjazdów
67.7km/h – prędkość maksymalna
+2.5-24°C – zakres temperatur
Koszt tygodniowego wyjazdu samochodem z instalacją LPG oraz wyżywieniem nie przekroczył 500zł. Poruszałem się po drogach bezpłatnych, spałem w samochodzie, a prowiant w większości miałem z Polski.